Dinner in the sky :)
Parę dni temu wygrałam w konkursie na Papurazzi.pl, niezwykłą nagrodę - lunch w chmurach organizowany przez www.wyjatkowyprezent.pl . Dzisiaj miałam okazję sprawdzić czy połączenie dużej wysokości z jedzeniem jest dobrym pomysłem ;)
Muszę przyznać, że bardzo mi się to wszystko podobało, doskonale zostało zorganizowane, ekipa była bardzo sympatyczna i z czystym sumieniem mogę polecić taką atrakcję. Ostrzegam tylko, że już po wszystkim możesz za bardzo nie pamiętać co było do jedzenia ;) Emocje potrafią nieźle napsocić w takich sytuacjach ;)
Na koniec chciałam podziękować ekipom www.wyjątkowyprezent.pl, a także www.papurazzi.pl oraz wszystkim, którzy głosowali na mnie w konkursie :)
Łatwo było trafić na miejsce - restaurację widać z daleka... |
Nasz stół jeszcze jest na ziemi, a my jesteśmy przypinani do foteli |
Emocje rosną... robię dobrą minę do złej gry ;) |
Na początku możemy sobie wybrać wino (ja wybrałam białe) |
Powoli zaczynamy się wznosić - w niektórych oczach widać strach ;) |
Ludzie robią się coraz mniejsi... |
Zupa Won-Ton - dobra, ale trochę za słona. Nie skończyłam jej, bo się cała trzęsłam :D |
Po przekąsce czekało nas danie w postaci kurczaka na pesto, pysznej sałacie z czosnkowym winegret oraz patatem. Całość była bardzo smaczna. (nareszcie się czymś zajęłam przez co mniej się bałam ;) |
Znaleźliśmy się ostatecznie 48 m nad ziemią... |
Jak dobrze, że dźwig nie ugiął się pod moim ciężarem ;) |
Wspaniały widok :) |
Widać, że jestem przerażona? ;) |
Tutaj jesteśmy już w połowie drogi na ziemię - uff !!! ;) |
Na deser - babeczka marchewkowa :) |
Muszę przyznać, że bardzo mi się to wszystko podobało, doskonale zostało zorganizowane, ekipa była bardzo sympatyczna i z czystym sumieniem mogę polecić taką atrakcję. Ostrzegam tylko, że już po wszystkim możesz za bardzo nie pamiętać co było do jedzenia ;) Emocje potrafią nieźle napsocić w takich sytuacjach ;)
Na koniec chciałam podziękować ekipom www.wyjątkowyprezent.pl, a także www.papurazzi.pl oraz wszystkim, którzy głosowali na mnie w konkursie :)
Dinner in the sky :)
Reviewed by Dudzinka
on
14:01
Rating:
ale bajer! :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że krzesełka obrotowe były :P
Oj, były obrotowe, ale bałam się o tym przekonać ;)
Usuńoj odważna jesteś:-)
OdpowiedzUsuńDudzinko kochana , nie wiedziałem , że jesteś taka odważna :) (mój błąd)Buziaki:)-tati
OdpowiedzUsuńNo widzisz Tatusiu :* Człowiek uczy się przez całe życie ;)
UsuńLubię Mozarta, czasem... od biedy :) Czaaaad! Ale juz ci to mówiłam :) Kinga
OdpowiedzUsuńBrawo Kiniu :)))))
UsuńLubię Mozarta! Hali, zazdroszczę, też bym chciała!!!! :-) (Alenka)
OdpowiedzUsuń