Wrześniowy Fotospacer z Olympusem po Warszawie :)
Trzy dni temu wzięłam udział w bardzo ciekawej imprezie:
Zgodnie z planem spotkaliśmy się w całkiem sporej grupce koło Hotelu Polonia. Dostaliśmy po aparacie Olympusa i ruszyliśmy z przemiłymi przewodniczkami z Warszawskiej Fabryki Spacerów na spacer...
Ja dostałam takie cacko: Olympus PEN E-PL5 i muszę przyznać, że dość szybko przypadliśmy sobie do gustu, aczkolwiek nie wszystko dało się od razu wymacać intuicyjnie. Warto się jednak zapoznać z instrukcją przed użyciem ;)
Ponieważ chciałam od razu robić zdjęcia ładne i ciekawe - najwięcej ich pstryknęłam przy wykorzystaniu programu "Dramatyczna tonacja" :D Jak widać wystarczy trochę dramatu i od razu zdjęcia zyskują na jakości ;)
Z jednej strony Panie Przewodniczki bardzo ciekawie opowiadały, z drugiej bawiłam się aparatem, więc niestety niewiele mi w głowie zostało jeśli chodzi o warszawskie ciekawostki. Na szczęście pozostały jeszcze zdjęcia i to nie tylko moje.
Spacer zaliczam do niezwykle udanych - aparat był świetny, miejsca piękne, towarzystwo zacne, pogoda dopisała, a poniższe zdjęcia niech dopowiedzą resztę :) Kilka zdjęć umieściłam na moim nowym blogu, a tutaj wrzucam ich więcej, abyście mogli poznać nieco lepiej możliwości aparatu.
Chciałam bardzo podziękować organizatorowi Spaceru - Tomkowi Kulasowi oraz wszystkim osobom zamieszanym w tę fajną imprezę :)
P.S. Jedno z moich zdjęć znalazło się w gazecie Digital Foto Video :)
Zgodnie z planem spotkaliśmy się w całkiem sporej grupce koło Hotelu Polonia. Dostaliśmy po aparacie Olympusa i ruszyliśmy z przemiłymi przewodniczkami z Warszawskiej Fabryki Spacerów na spacer...
Ja dostałam takie cacko: Olympus PEN E-PL5 i muszę przyznać, że dość szybko przypadliśmy sobie do gustu, aczkolwiek nie wszystko dało się od razu wymacać intuicyjnie. Warto się jednak zapoznać z instrukcją przed użyciem ;)
Ponieważ chciałam od razu robić zdjęcia ładne i ciekawe - najwięcej ich pstryknęłam przy wykorzystaniu programu "Dramatyczna tonacja" :D Jak widać wystarczy trochę dramatu i od razu zdjęcia zyskują na jakości ;)
Z jednej strony Panie Przewodniczki bardzo ciekawie opowiadały, z drugiej bawiłam się aparatem, więc niestety niewiele mi w głowie zostało jeśli chodzi o warszawskie ciekawostki. Na szczęście pozostały jeszcze zdjęcia i to nie tylko moje.
Spacer zaliczam do niezwykle udanych - aparat był świetny, miejsca piękne, towarzystwo zacne, pogoda dopisała, a poniższe zdjęcia niech dopowiedzą resztę :) Kilka zdjęć umieściłam na moim nowym blogu, a tutaj wrzucam ich więcej, abyście mogli poznać nieco lepiej możliwości aparatu.
Chciałam bardzo podziękować organizatorowi Spaceru - Tomkowi Kulasowi oraz wszystkim osobom zamieszanym w tę fajną imprezę :)
P.S. Jedno z moich zdjęć znalazło się w gazecie Digital Foto Video :)
Wrześniowy Fotospacer z Olympusem po Warszawie :)
Reviewed by Dudzinka
on
05:44
Rating:
Niesamowite zdjęcia
OdpowiedzUsuń