Mlekomat
Będąc dzisiaj w Żorach trafiłam na... mlekomat. Mlekomat służy do sprzedawania mleka, które różni się od tego kupowanego w sklepie tym, że nie jest pasteryzowane, nie jest odtłuszczone, a więc można śmiało powiedzieć, że jest mlekiem prosto od krowy. W mlekomacie można nalać mleko do swojego pojemnika, ale też można w nim kupić plastikową lub szklaną butelkę (1-13 zł). Kupiłam zatem najpierw butelkę za złotówkę, podstawiłam ją pod dozownik i za 2 zł automat nalał mi do niej pół litra mleka. W domu od razu je podgrzałam, z wielkim smakiem zjadłam kożuch (jak za starych, dobrych lat) i na dokładkę zrobiłam sobie kakao. Mniam ! Potem szybciutko włączyłam komputer, żeby zlokalizować mlekomat w Warszawie i co się okazało ? Są tylko dwa mlekomaty w Polsce - w Żorach i Cieszynie. Na szczęście podobno mają się też pojawić koło sklepów Tesco. Nie mogę się już doczekać. Nie mogę się też doczekać lata, kiedy będę mogła sobie sama zrobić kwaśne mleko, które wychodzi tylko z surowego mleka, bo pasteryzacja zabija bakterie odpowiedzialne za jego kwaśnienie.
www.eko-mleko.pl
---------------------------------------
Dzisiaj (31.12.2010) w CH Skorosze na parkingu natknęłam się na mlekomat dojone.pl. Kupiłam tam mleko, ciekawe jak będzie smakowało. Mlekomat wizualnie nie jest tak ładny jak z eko-mleko, a strona firmy ciągle jest w budowie...
www.eko-mleko.pl
---------------------------------------
Dzisiaj (31.12.2010) w CH Skorosze na parkingu natknęłam się na mlekomat dojone.pl. Kupiłam tam mleko, ciekawe jak będzie smakowało. Mlekomat wizualnie nie jest tak ładny jak z eko-mleko, a strona firmy ciągle jest w budowie...
Żorski mlekomat (targowisko) |
Mlekomat
Reviewed by Dudzinka
on
04:41
Rating:
a mój teściu pracuje z krówkami i co 2 dzien przynosi baniaczek mleka :) tylko, że ja go jeszcze nigdy nie próbowałam :P Doń.
OdpowiedzUsuńW Rzeszowie też pojawiło się to cudo ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/artykul/od-wczoraj-w-rzeszowie-kupisz-mleko-z-mlekomatu-48594.html
Fajnie :) To już chyba trzeci rodzaj jaki widziałam :)
OdpowiedzUsuńJakże miło spotkać korzuchożercę!!!!
OdpowiedzUsuńKorzuchożercy ŁĄCZMY SIĘ!!!!!!!!!!!!!
To napisałam ja - Mika
http://pracowniagospodyni.bloog.pl
Hej. I jak to Dojone? JA mam pod domem praktycznie ich mlekomat, w Leclerc na Bielanach. Codziennie rano smigam po swieze mleczko :) ja je uwielbiam!! cos pysznego, w Hali Mirowskiej tez kiedys sprobowałam ale podjezdzało kwasem. W kazdym badz razie świetny pomysł!!
OdpowiedzUsuńHej :) Dawno nie piłam takiego mleka i bardzo mnie cieszy, że można je kupić w Leclercu, bo mam blisko :) Dzięki za info :))) Może się kiedyś spotkamy rano przy mleku? :)))
OdpowiedzUsuń